Wersja do druku

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pajesiu, próbowałam mydełka krawieckiego, ale wtedy tak jakby igła mi się nim oklejała i ciężko było szyć. Zwykłe mydełko nie robi czegoś takiego?:-S
Zastanawiałam się nad "znikającym pisakiem" (48h), ale często jest tak, że jednego dnia rysuję i kroję, a szyję przez następnych parę dni :-)

Ja używałam szarego, dosyć przesuszonego kawałka mydła. I szyło mi się po nim nieźle, o ile pamiętam - jak używałam go delikatnie, a nie maziałam mocno - to nic się nie czepiało do igły. Niestety, ale mydło schodziło, jeżeli wielokrotnie tarłam materiał o materiał.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mnie nigdy nic się nie maziało... no może raz zbyt wilgotną resztką próbowałam mazać po ciągnącym się materiale...
Avatar użytkownika
Administrator
Nie lubię robić 3 rzeczy naraz a... tak robię. Zaczęłam szyć sukienkę ale już mam pomysł na maxi sukienkę wiec tą wcześniejszą "porzucam" na jakiś czas i zabieram się za długą. A jeszcze wcześniej zaczęłam szyć spodnie - tez leżą. Jak mnie to wkurza a nie potrafię z tego zrezygnować. "Wszystkie wrony za ogony" - fatalna sprawa, nie polecam! Wyjdzie na to, ze wszystko będę miała zaczęte a nic nie skończone :(
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jestem na identycznym etapie Sus.. i też jestem zła na siebie,rozgrzebałam mnóstwo spraw a czasu na te przyjemnosci mam jak na lekarstwo.
Wkurza mnie to,że jestem taka chaotyczna ale nie umiem sie opamiętać...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A próbowała któraś z was rysować po jasnch tkaninach miękkim ołówkiem?? Nie może być tylko bardzo ostro zatęperowany :) Ja rysowałam kilka razy, jest bardzo wygodnie, i w trzymaniu i w rysiwaniu, dodatkowy plus łatwo sie spiera i może leżec dużo czsu. :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja ostatnio na białej kreszowanej tkaninie rysowałam ołówkiem, ale strasznie długo to trwało - prawdopodobnie przez kreszowanie :) probowałam nawet kredkami do oczu zeby szło szybciej (nie polecam), ale ostatnio kupiłam żółtą kredę krawiecką i daje radę :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
długo pewnie dlatego że miałas twardy ołówek :) wydaje mi się że odpowiedni by był tak od 4B może 5B w górę. Zwykle nie ma sie takich w domu, bo te popularne są do 2B ale mozna je kupić w empiku na stoisku dla plastyków. Jednak jeśli byście miały kupować to już chyba lepiej ta żółta kredę :P Ja akurat miałam w domu :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Racja, miękkim ołówkiem super rysuje się po jasnych tkaninach :)

Cieszę się, że nie jestem sama w tym moim "roztargnieniu" ;)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
tak - miękki ołówek jest super, a ostatnio małżonek pozwolił mi korzystać ze swoich pasteli (kredki wyglądające jak świecowe, a zachowują się na tkaninie jak kreda) 12 kolorów - więc możliwości wiele. Nie ścierają się podczas szycia zbyt mocno, a spierają dobrze :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A ja najbardziej nie lubię pruć tego, co już uszyłam, albo poprawiać. Jeżeli uszyję kawałek i mam go do sprucia w trakcie szycia, to dobrze. Ale kiedy już skończę szyć, albo mam do poprawienia coś gotowego, to dostaję wysypki na samą myśl o tym. A wiecie, co dzisiaj odwaliłam? Uszyłam bluzkę, jedną z trudniejszych dla mnie. Namęczyłam się przy niej, jak nie wiem. Nota bene to było moje drugie podejście do niej. Uszyłam i cieszyłam się, że mi nawet dość dobrze poszło. Może nie najlepiej, ale jak na moje możliwości, to chyba dość dobrze. I założyłam ją i co się okazało? ................... Że tył (plecy) wszyłam po lewej stronie! O rany!!! Wyobrażacie sobie? Prawa strona materiału była wewnątrz bluzki. I cała bluzka do sprucia. Ale jak ja tego wcześniej nie zauważyłam??? Nie wiem, nie jestem w stanie Wam powiedzieć. Jak można tego nie zauważyć?

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.