Wersja do druku

141 stron: « < 23 24 25 26 27 28 29 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Piękne dzieło Wojtku!!!Pani naprawdę ma nienaganną figurę!!!Gratuluję Wojtku(gratulacje dla wujka krawca od Michałka)!!!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Seksowna :)
________________________________________________________
"Nadzieja ma skrzydła ,przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów "
Avatar użytkownika
Świeżynek
WOJTKU! WOW suknia przebojowa a jaka SEXXI!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Figura jak u bogini,sukienka cudo.
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Ta wieczorowa sukienka jest naprawdę zjawiskowa, bardzo sympatycznie się mi to szyło, właśnie z uwagi na nienaganną sylwetkę klientki, ale taki układ zdarza się bardzo, bardzo rzadko, a wielka szkoda !!
Teraz u mnie w pracowni względny spokój, uszyłem czerwoną sukieneczkę na studniówkę, na tapecie mam następną.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo mi się ten drapowany stanik. Uwielbiam takie rzeczy. Próbowałam kiedyś uszyć taki, ale jeszcze nie umiem. To dla mnie jeszcze czarna magia.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Tak zjawiskowa Wojtku,piękny kolorek!!!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Piękna !!!
________________________________________________________
Każde serce ma ciemne zakątki,gdzie są boleści,głupstwa i szczęścia pamiątki.
Adam Mickiewicz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A mnie znowu dlugi czas nie bylo na forum, i dopiero teraz ogladam te wszystkie piekne sukienki od wojtka normalnie cuda nic dodac nic ujac :D Wojtku jestes mistrzem, Szkoda ze tam gdzie mieszkaalam w polsce moja mama miala problem ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie (czyli. Krawcowej) tak to moze sama bym sie skusila i poszla na krawcowa, ale no coz krawiectwa mozna sie nauczyc i traktowac jak hobby, ja juz rok nie widzialam mojej kochanej maszyny, :/
Wojtku dla ciebie wielkie brawa na stojaco :D
________________________________________________________
porozmawiajmy o szyciu.


Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Dzięki za uznanie,ale to mnie naprawdę krępuje. Tak się pomyslnie złożyło, że po prostu szyję to co najbardziej lubię i umiem, no i wychodzą z tego ładne ciuszki.
Ostatnia sukieneczka dla młodej klientki na studniówkę, z tafty, trochę podobna do tej poprzedniej.
Zauważyłem, że teraz wiele dziewczyn interesuje się takimi sukienkami rozkloszowanymi, z lat 60-tych. To była piękna moda, wybitnie kobieca i jednocześnie taka "poukładana", każda kreacja miała swój klimat, nie umiem tego właściwie ująć. A ja do tego mam sentyment, bo uczyłem się krawiectwa damskiego w okresie, gdzie panie chodziły w sukienkach i spódniczkach, określenie "spodnium" było nieznane, tak jak damski garnitur. No cóż , czasy się zmieniają i moda także, trzeba się z tym pogodzić.

A z innej dziedziny - widać , że zima nie jest zbyt sroga, bo w warszawskich Łazienkach nie wszystkie wiewiórki śpią. Niektóre wychodzą, aby przekąsić coś niecoś, jakiegoś orzeszka, jak poniżej.







--- Ostatnio edytowane 2011-01-11 01:05:43 przez Wojtek ---

141 stron: « < 23 24 25 26 27 28 29 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.