Wersja do druku

37 stron: « < 24 25 26 27 28 29 30 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak sobie myślę że jakbyś dała radę zdjąć obudowę żeby był lepszy dostęp do napręzaczy to może byś zauważyła co jest nie tak z nimi.Może talerzyki się zacinają ,blokują o coś i nie ma regulacji.
znalazłem coś takiego,może coś pomoże.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
I tu pojawia się pytanie co można bez utraty gwarancji :) Średnio mam ochotę rozkręcać owerloka, jeśli nie mam naprężacza na wymianę. Znalazłam za to instrukcję serwisową, coś chyba można wyregulować, tylko patrzę i nie rozumiem, znaczy się słowa rozumiem, a sensu nie widzę:
http://www.manualslib.com/manual/909668/Singer-14sh-644.html?page=27#manual
update:
Chyba wiem już o co chodzi, ale następna relacja z zabawy z owerlokiem niestety dopiero za jakiś tydzień.

--- Ostatnio edytowane 2016-06-05 21:59:50 przez oldnanny ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oldnanny, bardzo dziękuję za tę instrukcję serwisową.
Zajęłam się moim naprężaczem, w zasadzie z ciekawości, mniej z potrzeby (jeszcze trzymał naprężenie), choć teraz widzę, że wymagał ustawienia. Regulowałam zgodnie z instrukcją, wymaga to cierpliwości i czasu, teraz naprężacz działa bardzo dobrze. I teraz mam dwa dobrze działające naprężacze i dwa trochę gorzej, ale trzymają naprężanie na wyższych numerach, więc na razie ich nie ruszam, przyjdzie na nie czas.

Jeśli chodzi o naprawę Singerów kupionych z obcej dystrybucji. Dla mnie wniosek jest mało optymistyczny. Dziwię się, że niemiecki dystrybutor Singerów płaci za przesyłkę w obie strony i za naprawę, a owerlok wrócił, po 4 tygodniach, do Ciebie źle wyregulowany i nie trzyma ustawień. Zły serwis to u mnie argument przeciwko zakupom w Lidlu. (Tak na marginesie dodam, że ten sam problem ze zmianą serwisu mają Ci, którzy kupili Singery w Aldi i Tchibo).

Osobiście, mogę się tylko cieszyć, tfu, tfu odpukać, że owerlok działa, a naprężacz mogę sama wyregulować (u mnie trzyma ustawienia po mojej regulacji), dzięki wynalezionej przez Ciebie instrukcji, oldnanny. Dziękuję raz jeszcze.
Avatar użytkownika
Świeżynek
dziewczyny prosze o pomoc,
ułamał mi się chwytacz górny .... da sie to reklamować? no i pytanie co robie jesli reklamuję w lidlu odadaja od razu kasę czy trzeba czekac 4 tygodnie?
Avatar użytkownika
Świeżynek
zastanawiam sie czy kupic chwytacz (koszt 50zl) czy czekac na serwis.... czas mnie goni a ja mam na oku lepszy owerlok, ten na pewno bedzie pozniej w razie w
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przeczytaj kilka wpisów Oldnanny wstecz o serwisie, który teraz już nie jest w Polsce, ale w Niemczech. Teraz serwisowanie trwa i skutek naprawy może nie być zadowalający.

Napisałaś "ułamał mi się chwytacz górny .... da sie to reklamować? no i pytanie co robie jesli reklamuję w lidlu odadaja od razu kasę czy trzeba czekac 4 tygodnie?"

To pytanie do serwisu i do Lidla. Nie mam pojęcia, jak serwis traktuje fakt ułamanego chwytacza - jako wadę produktu czy jako błąd użytkownika owerloka. A czy Lidl zwraca pieniądze, kiedy złamany jest chwytacz? Nie wiem.




Avatar użytkownika
Świeżynek
Mój owerek zaliczył niestety serwis w Niemczech po raz drugi, znowu trzy tygodnie trwało. Maszynka wróciła parę dni temu, na razie stoi jeszcze zapakowana, może w weekend złapię trochę czasu i uda mi się sprawdzić jaki jest skutek serwisowania tym razem. Dam znać jak rozpakuję maszynę.
Co do ostatniej dyskusji: marnie widzę samodzielną wymianę chwytacza, wymaga dość precyzyjnego pozycjonowania, jak mi wynika z instrukcji serwisowej. Mylę się? Ciekawa jestem, czy komuś się udało.

Avatar użytkownika
Świeżynek
Teraz 10 października, po raz kolejny w lidlu będą te owerloki - kupić, czy nie kupić??? Czasami są tak skrajne opinie, że sama już nie wiem. Może by ktoś, kto już go używa dłuższy czas napisał o konkretnych plusach i minusach, jak to było w wątku ze stebnówkami?

--- Ostatnio edytowane 2016-10-06 15:13:06 przez Anioły Anielki ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Teraz 10 października, po raz kolejny w lidlu będą te owerloki - kupić, czy nie kupić??? Czasami są tak skrajne opinie, że sama już nie wiem. Może by ktoś, kto już go używa dłuższy czas napisał o konkretnych plusach i minusach, jak to było w wątku ze stebnówkami?

--- Ostatnio edytowane 2016-10-06 15:13:06 przez Anioły Anielki ---
Skopiuję, co pisałam o tym owerloku na Poznań Szyje:

Ogólnie biorąc pod uwagę jego cenę (kupiłam za 399 zł) jestem zadowolona. Obrzucam nim głównie tkaniny średniej grubości, ale zdarzyło się też jedwab czy podszewki. Nie mogę sobie przypomnieć, czy jakieś wyjątkowe grube tkaniny na nim obrzucałam... Dzianiny szyje dobrze. Ja głównie używam ściegu trzynitkowego do obrzucania brzegów lub do wykańczania mereżką. Jest dosyć głośny. Na początku myślałam, że nie radzi sobie z cienkimi tkaninami (podszewka, muślin jedwabny), ale to jest chyba kwestia ustawień, bo po czasie poznałam go, pobawiłam się ustawieniami i po tym nie miałam sytuacji, żeby czegoś nie chciał szyć...Mam go już dwa lata i nie miał żadnej awarii.
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za informacje, no cena była bardzo atrakcyjna! Pozdrawiam.
________________________________________________________

37 stron: « < 24 25 26 27 28 29 30 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.