eKrawiectwo.net

Skoro już mamy zgodę to zaczynam .Jestem już babcią w pełnym tego słowa znaczeniu bo mam wnusię .Swoją jedną prawdziwą i dwie adoptowane ale tez prawdziwe i kochane .Zapraszam wszystkie babcie i nie tylko mamy też są tu mile widziane i tatusiowie i dziadkowie i ciocie i wujkowie i się rozpędzam ...ale naprawdę zapraszam wszystkich .Piszmy tu o naszych pociechach o tym co im stworzyłyśmy z kreacji czy to na bal czy do szkoły albo przedszkola.Cieszmy się tu z pierwszego zęba,pierwszych kroków ,randek itd...Ja zacznę ...hmmm moja wnusia Wiki ma 6 lat ale ma też starszą siostrę adoptowaną 8 latkę Julię oraz malutką 1rok i 2 miesiące Paulinę .Tak ,że syn ma w domu harem .Ale cała czereda jest ukochana.A jak się garną wszystkie do pomocy mamie to tylko pozazdrościć.A babcia jak to babcia kocha je nad życie i co rusz coś im dziergam ,szyję .to mój prawie cały świat bo oprócz nich mam jeszcze córę na naukach w liceum ...ta się wyrodziła i nie chce szyć ani dziergać tylko by czytała ,czytała...

Skoro mogą brać głos w dyskusji i nie babcie , to Twój syn Marzenko tak jak u mnie w domu, też mam 3 córki i któż to wie kiedy zrobią mnie babcią mają już w tym roku 16,17 i 19 lat; a u mnie w domu było nas 5 tez same dziewczyny, a co tam pochwalę się, mamy ładne foto zrobione 01.08.2009 na ślubie jednej z moich sióstr.

Ależ super Madziu!
I zdjęcie i to,że masz tyle sióstr.
Ja mam jedną,mature robi w tym roku ale dzieli nas duża różnica wieku
no i zainteresowania
Czy do zdjęcia ustawiłyście się jakoś przypadkowo ?
Czy wg jakiegoś schematu ...
Pozdrawiam

Kora to przypadkowa kolejność, ja jestem najstarsza , potem w kolejności urodzin każda przede mną to młodsza, a za mną jest najmłodsza siostra, aż o 16 lat , ale miło mieć taką liczną rodzinę, nie jest nudno.

Zapomniałam dodać,że jak już mnie odwiedzają to raczej nie bezinteresownie, zawsze to się wiąże z jakimś szyciem

To żadna nie podziela Twojej pasji i talentu???
To nic dziwnego,że zawsze maja szyciowy biznes.
Madziu nie wyglądasz na najstarszą z nich.
Jesteś taka drobniutka, filigranowa wręcz i wyglądasz bardzo kobieco.

Ta co stoi zaraz przede mną jest technikiem krawiectwa, ale uważa ze minęła się z powołaniem, że to była pomyłka, pracuje w gastronomii i tam czuje się najlepiej, aczkolwiek pomaga mi, powiedziałabym, że razem tworzymy niezły duet, bo ja jestem w stanie wykonać prawie wszystko, ale gorzej z pomysłami na fason, a ona miewa wizje które ja realizuję i wychodzą z tego niezłe efekty. Młoda panna mieszka w Anglii więc kieckę przywiozła sobie stamtąd, najmłodsza też ma gotowca, reszta to nasze wspólne dzieło.

Marzenko, ja z pytaniem do Ciebie. Pisałaś, że masz maszynę do szycia Medion, tę z rączką za 200zł. Jak Ci szyje? Pytam, bo jedna dziewczyna pytała mi sie o nią, a ja jej odradziłam że firma nieznana, że za te pieniądze to chyba nic dobrego.

Ok odpowiem i tu .Na medion szyję niedługo ok 4 miesięcy.Kupiłam ją ze względu na to,że mam w domu prawie 30 letniego łucznika na licencji singera.To jest cuo nie maszyna chociaż nie ma tylu funkcji co te nowoczesne.Ale wracając do tematu Medion jest tani i to pierwszy plus wiec dostępny dla tych co zaczynają szycie ,Drugo plus prosty w obsłudze,mało wymagająca maszyna .Igły można dokupić w każdej pasmanterii bo to zwykłe pół płaskie takie jak do łucznika czy singerki.Tak samo ze szpuleczkami do bębenka.Na metalowych częściach więc się nie powinna szybko zużyc.Ma dosyć dużo funkcji a co jest też ważne ma funkcję takiego oszukanego owerloka.Więc jak ktoś nie ma to może zamiast endla używać tego .SZYJE ! dzianinę i cienkie materiały takie jak szyfon,czy nawet firanki.Jeden minus nie jest z tych cichutkich.

Magda pewnie ,ze kazdy moze tu pisać .Super masz rodzinkę .Ja mam brata .Ale on jest raczej ogródkowy.Chociaż szyć na maszynie też potrafi.
Kora napisz coś więcej o sobie

Monika mam nadzieję ,ze pomogłam

Pomogłaś, bardzo.
Piszę przez internet z dziewczyną, która zaczyna dopiero szycie, w maju ma maturę i chce uszyć sobie spódniczke a nie ma maszyny. Ona ją wyszukała na allegro, ale ja jej odradzałam, bo miałam obawy. Zaraz do niej napiszę i to wszystko, co Ty napisałaś.
Wiesz, ja mam 23-letniego Łucznika po mamie, który szyje dobrze ale z dzianiną ma często problemy. Dobrze wiedzieć , jakie ma funkcje.Dzieki jeszcze raz.