eKrawiectwo.net

Bardzo ładna, boczki wyszczuplające są w modzie a i ten melanżowy materiał super

Świetna sukienka, bardzo ładnie w niej wyglądasz.

alez sie rozwijasz! pozazdroscic

Śliczna ta kiecka, super w niej wyglądasz, duże brawa dopiero dzisiaj do niej dotarłam , ciągle mam jakieś tyły w czytaniu wpisów na forum

To zupełna prawda kiecka jest pierwsza klasa

Śliczna ta sukienka
Trochę mnie ubiegłaś, bo mam w planach uszycie czegoś podobnego, ale z gotowego wykroju papavero.

Jako że przywitałam się już oficjalnie mogę tutaj rozwinąć wątek Troche się wytłumaczyć, i trochę opowiedzieć jak mi tu jest

Nowo kupiona maszyna (Brother XL-2630 - Brodzia na zdjęciu poniżej) stoi jeszcze w pokrowcu, "przejechałam się" na niej tylko raz po zakupie żeby zobaczyć ściegi, ale jakoś zupełnie nie miałam weny. Oczywiście żeby szyć to trzeba najpierw sobie zrobić wykrój, a jakoś do konstrukcji wogóle nie miałam checi. Na początek żeby sobie co nieco przypomnieć w planach była prościutka sukienka, niestety "rzeźbię" już drugi tydzień czując przymus, ale wczoraj stwierdziłam że po co się tak męczyć !?! miałam jeden wykrój na sukienke papavero, więc nie zastanawiając się przypięłam do materiału i wycięłam. Mam nadzięję że jak wy będziecie przecierać swoje zaspane oczka, to ja już będę siedziec przy maszynie (dzieli nas 7 godzin ) Wymysliłam sobie że jak usiąde wreszcie do maszyny i uszyję coś to wszystko wróci - chęci i wena Żeby nie było że sobie w kulki lecę - przedstawiam dowód w postaci zdjęcia

Swoją drogą materiał w różyczki został kupiony w tutejszym sklepie Sklep znajduje się w centrum handlowym i jest przeogromny!! i są setki przepięknych materiałów, więc przy pierwszej wizycie biegałam jak szalona macając wszystko dookoła z oczami wielkimi jak zlotówki i wypiekami na twarzy. Koniec końców dostałam przyzwolenie na zakup tylko jednego materiału!! Granda! dlatego tez wybieranie trwało długo, nie chodzi o to że jest mega dużo wzorów i kolorów - bo jest, ale że od razu wpadły mi w oko wzory z różyczkami, ale jak tu wybrać jak jest 10 wzorów z różyczkami i każdy w 6 kolorach ?!? ceny też całkiem przystepne od 8 zł/m, większość materiałów które mi się podobały była w cenie 12,50 - 16,50 zł/m, szerokość materiału który kupiłam to 1,2m, nie wiem czy wszystkie mają taką szerokość. Są bawełny, szyfony i inne zwiewne materiały, są też ciut grubsze eleganckie materiały na jakiś żakiecik (po ok. 20-25zł/m). Następnym razem koniecznie zrobię zdjecia
Mój materiał w różyczki jest z angielskiej bawełny jest trochę lejący się, cienki, po wypraniu wogóle nie trzeba było prasować. Zobaczymy jak się będzie szyło Boje się też bo jest dość cienki, a chciałam uszyc tą sukienkę bez podszewki... Ale w najgorszym wypadku będę musiała kupić materiał na podszewkę i pokombinować zeby ją wszyć
Ogólnie jestem przeszczęśliwa że udało mi się znaleźć tak łatwo sklep z materiałami, a w japonskiej sieci sklepów typu "wszystko za 5 zł" są szydełka, kordonki, tasiemki, gumki, koronki, haftki, zamki kryte długie, zatrzaski a nawet guziki z prostą maszynką do samodzielnego wykonania z wybranego materiału W tej chwili jedyne czego muszę poszukać to flizelina, bo tego jeszcze niegdzie nie widziałam, no i przydałby sie jakiś wybór kolorystyczny w zamkach poza czarnym i białym, i jakieś guziki. Ale na razie mam mały zapasik z PL

Jako że to wątek z moimi "dziełami" to wrzucam zdjęcie mojej pierwszej osobistej serwetki wykonanej na szydełku. Miejcie proszę wzgląd na to że jest to pierwsza serwetka szkoleniowa dzieki niej i radach szwagierki wiem już co robiłam źle i jestem w trakcie dziergania kolejnej serwetki, tym razem juz z cienszej nitki i na drobniejszym szydełku

A w osobnym poście wrzucam kilka fotek Jak na razie praktycznie w każdy weekend jedziemy obejrzeć coś ciekawego, stąd zdjęcia pod Petronas Towers, w Chinatown (gdzie można kupić podróbki torebek LV, Chanel Gucci w 3 jakościach wykonania ), nad morzem w Port Dickson i pod złotą statuą przed wejściem do światyni w jaskini Batu Caves pozatym co kawałek mozna trafić na tzw "wet market" gdzie oprócz świeżych owoców za przystepną cenę, mozna zjeść smaczne, czasem ciężkie do zidentyfikowania potrawy

A jednak nie bedzie tak łatwo - zszylam zaszewki na biuscie i wszystko za duże... zapomniałam że wydrukowana sukienka jest w rozmiarze 42, więc czekam aż mąż wróci z pracy i przyniesie wydrukowany wykrój na rozmiar 40, i będę kombinować i łączyć Szczęście w nieszczęściu że mam jeszcze kawalątek materiału którego starczy na górę przodu, tylko będzie szew na środku. mam nadzieję że dam radę

--- Ostatnio edytowane 2012-03-13 05:22:17 przez sallma ---

co za ciekawa literatura do porannej kawy
Ja tam nie umiem robić na szydełku, ale na moje oko odbiorcy serwetka bardzo ładna
i nie widzę żadnych wad Materiał bardzo śliczny, miałam kiedyś sukienkę z podobnego, no ale przybyło mi trochę i cieszyła się nią później siostra

A tak po za tym jak tam ci się mieszka ??