Wersja do druku

11 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ale super wyszczuplona talia,jak w tym oddychać?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
mysle ze to ja kreci:P
A ciebie kręci szycie... Czyli - wszystko się zgadza! ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Gorset bieliźniany czy niebieliźniany to raczej nie ma znaczenia - tym bardziej na gorsecie pod spód nie powinno być zmarszczek. Panele gorsetów (części) ma modelkach wydają się być równoległe, ale w rzeczywistości każdy ma troszkę inny, klepsydrowy kształt. Suma wymiarów góry, środka, dołu powinna odpowiadać ostatecznym wymiarom podbiuścia, talii i bioder. Aby zamknięcie gorsetu dobrze działało, powinno być równoległe, dlatego daje się tam najwięcej fiszbin.
Najmniej fiszbinożernymi, poza bezfiszbinowymi gorsetami (np. z usztywnieniem sznurkowym (nie wiem jak to po polsku jest :P)), są wstążkowe gorsety (ribbon corsets).

Moim hobby jest poznawanie konstrukcji różnych ubiorów :) Szyć zacznę, jak się nauczę teorii :P i jak będzie czas.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
"Gorset bieliźniany czy niebieliźniany to raczej nie ma znaczenia - tym bardziej na gorsecie pod spód nie powinno być zmarszczek"- sens?
gorset wraz ze sciskaniem nabiera zmarszek, zwlaszcza taki jak moj.
fajny link: http://www.koshka-the-cat.com/teens_corset.html
jezeli ma w talii bardzo gesto ulozone fiszbiny jak w gorsetach Cathie Jung to zmarszczki sie nie pojawia;)

sznurowanie powinno byc rownolegle-ale to nie regula. widzialem gorsety, ktore sa dopasowanie idealnie do podbiuscia i bioder, a duzo luzu maja w talii! dzieki temu zawsze mozna mocniej, mocniej, mocniej sciganc talie:D
przy 60 cm sznurowanie takie jest, a to byla tylko zabawa, choc teraz na powazenie mysle o uszyciu takiego dobrze zwymiarowanego na 55cm- bez tego "luzu" na pleach. tylko gorzej jak sie gorset rozciagnie- wtedy utraci swoje fukncje. dlatego te kilka cm lepiej pozostawic wolne i zazwyczaj stad ten ksztalt klepsydry przy wiazaniu.

teorii masz juz widze w nadmiarze, pora zmierzyc sie z rzeczywistoscia:)

Pozdrawiam;*

--- Ostatnio edytowane 2011-08-27 00:45:59 przez LudwikXVI ---
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a szycie mnie kreci!!! oj tak!:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Patrzę sobie na tę panią ze zdjęcia i zastanawiam się, co jej to dało...

Jedyny sposób na zaistnienie? Bo wygląda co najmniej dziwacznie...

Pomijam, że nie pomoże puder, róż... ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dokładnie Aniu... dokładnie :zawstydzony:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
fakt- to jest przesada-38cm w talii;/masakra,
jej ujecie zwlaszcza z profilu wyglada fatalnie;/
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Khem, wcale nie wygląda kobieco ;p A chyba ściskanie się gorsetem ma na celu ułatwienie dążenia do jakiegoś ideału kobiecej sylwetki. Dla mnie to jest ostre przegięcie - kobieta wygląda karykaturalnie, ma strasznie męskie ramiona, a talia wygląda jak wyfotoszopowana. A o tym, jak wyglądają jej organy wewnętrzne wolę nie myśleć...
Gorst powinien zdobić, a nie tylko robić krzywdę. Wiem, że kiedyś było w modzie mdleć pod wpływem ściskania ciała gorsetem, ale te czasy na szczęście bezpowrotnie minęly, a my możemy używać gorsetów z rozsądkiem ;)
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Zgadzam się z Mrufka :) Kiedyś to było modne ale porzucono ten pomysł bo zniekształcały narządy wewnętrzne i kobiety miały problem z rodzeniem dzieci... w naszych czasach to może i jest zjawisko ale na chwile.. można powiedzieć tylko: biedna że takie coś sobie zrobiła :( I luz w gorsecie jest bardzo ważny.. kiedyś ubrałam sobie taki mega dopasowany i zdążyłam jedynie zejść po schodach, wyjść z powrotem i musiałam go rozpiąć bo traciłam oddech :P

--- Ostatnio edytowane 2011-08-27 23:01:02 przez Madame Damier ---
________________________________________________________
By stworzyć coś czego nie ma nikt, a wszyscy będą chcieli mieć.
www.madamedamier.pl

11 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.