Wersja do druku

15 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Właściwie ten wpis miał dotyczyć innej kwestii, ale jakoś tak w trakcie pisania umknęła mi myśl przewodnia;
otóż zauważyłem, że od pewnego czasu staliśmy się tutaj opryskliwi i nieprzyjemni. Zresztą inni to również
zauważyli i pytaliśmy siebie nawzajem: co się stało?
Ano stało się to, czego można było się obawiać w najczarniejszych scenariuszach- staliśmy się w rzeczy samej niechętni nowoprzybyłym i zniecierpliwieni...
A tu przecie nie chodzi o powtarzalność pytań, bo doprawdy Anię Czeremchę, czy Olę Gangrenę wyprowadzić z równowagi jest raczej trudno. Jeżeli już się komuś udaje - to musiał w to włożyć naprawdę spore staranie, np proponując Starej Gwardii, żeby się zamknęła, jeśli się nie zna, czy też jest nieżyczliwa...

Otóż to forum nie jest skrzynką informacyjną, do której wrzuca się pieniążek i oczekuje kompetentnej odpowiedzi!
Tutaj nie wrzuca się pieniążka i odpowiedź zależy głownie od pytania, a głównie od formy, w jakiej zostało postawione.
Jeżeli ktoś zada pytanie: "weź mi, kurna, powiedz, jaką maszynę mam kupić?" - ten otrzyma odpowiedź zasługującą na podobne traktowanie - "weź se, kurna, znajdź w google'u".

Odezwa do wszystkich Noworyszów - to forum zasłynęło między innymi dzięki wzajemnemu szacunkowi interlokutorów i właściwemu doborowi słów. Każda próba zdemolowania tego porządku będzie traktowana jako atak na niezależność i dbałość forum o jego czystość.
Na wszelkie tego typu ataki jesteśmy przygotowani i mamy całkiem spory zapas Azotoxu. :)

Jeżeli zatem nie chcecie skorzystać z porad, a tylko macie taką fanaberię, żeby sobie "poużywać" - toście cholernie wpadli, bo będziecie, trolle, eliminowani z naszego kochanego forum.
Już my o to zadbamy! :cwaniak:

Ostatni wysyp kompletnie nieodpowiedzialnych, niewydarzonych uczestników spowodował obudzenie wśród nas morderczych instynktów, co jednak wcale nie oznacza, iżeśmy takimi przesiąkli!

W pierwszych dwu zdaniach łatwo można rozpoznać, czy pytający potrzebuje naprawdę pomocy, czy też zamierza sobie dworować z naszego zaangażowania.
Jeżeli powziął sobie zamiar szydzenia z nas - napotka mur zatrutych igieł.

Tak to widzę. Czy koleżanki coś dodadzą?
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
Zbyniu
z nami to jak igranie z ogniem,co nie
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dusia! Ma się wie! :D

--- Ostatnio edytowane 2013-12-21 00:29:11 przez Zibiasz ---
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
To teraz tak dla rozładowania, bo sytuacja zrobiła się z lekka napięta;
jadę sobie tramwiszonem, jak co dnia - przy AWF znowu wsiadło niespecjalnie ciekawe towarzystwo, sześcioro potwornie rozhukanych młodych ludzi płci obojga. Przy czym dziewuchy niestety pruły japy najgłośniej.
Z ich dziwacznego zaśpiewu języka wyczułem, że to portugalski.
Po portugalsku akurat nie znam ani słowa, a chciałem ich przegonić, ponieważ obsiedli mnie z wszystkich stron.
No i nerwowe przeszukiwanie pamięci - jak by tu do nich przemówić, żeby się nie wydzierać, ale żeby zadziałało?
I tak mi się skojarzyło, że języki iberyjskie są w poważnej mierze pokrewne łacinie. Tylko teraz jak im powiedzieć, żeby się wynieśli? Tego już moja pamięć nie zachowała z czasów edukacji...
Aż w końcu po szybkiej kompilacji wypaliłem: "Barbaros! Silente!" (Dzikusy! Ciszej!)
Zadziałało! :D Zamilkli niemal, gadali szeptem, a dwa przystanki dalej wysiedli bez słowa...
Jednak łacina to klucz do wszystkich języków i teraz żałuję, że ją tak zaniedbałem w czasach szkolnych...
Coś tam jeszcze pamiętam, ale deklinacje poszły w niepamięć... To jednak ciekawy język!
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dawno tak się nie uśmiałam! Uwielbiam Cię podczytywać, Zibiaszku, zawsze trafię na coś niesłychanie sympatycznego. Fajnie ,że są tacy ludzie.
Pozdrawiam. Marta
________________________________________________________
Zapraszam na blog moich kotów : www.puszkowewidzimisie.blog.pl
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Zibiasz, świetnie ich "załatwiłeś" !! Łacina przydała się, bo portugalski to chyba należy do języków romańskich. Ale tak czy inaczej zadziałało.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zibiaszu, bardzo chętnie przeczytałabym książkę, którą napiszesz. A może już napisałeś? Byłaby bestselerem!:oklasky:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zibiaszu, bardzo chętnie przeczytałabym książkę, którą napiszesz. A może już napisałeś? Byłaby bestselerem!:oklasky:
a gdyby to zrobili jeszcze w duecie z Grzesiem :rotfl:
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zibi, dzięki - cóż za miły poczatek dnia.

A tak swoja drogą, to łaciny powinni uczyć w szkołach, bo to rzeczywiście klucz do wielu języków, nie tylko romańskich;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Od jakiegoś czasu ,,jest" mnie mniej na forum. Co prawda podglądam i podczytuję niektóre działy, ale dopiero dzisiaj trafiłam do tego wątku.
To ja się wyłamię może i przytoczę coś, co pewnie będzie w sprzeczności z tytułem wątku, ale tyczy też zachowania wielce niestosownego.

Przykład idzie z góry:p
List Dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,15249072,Dyrektor_operetki_do_pracownikow___Do_k____nedzy__.html
________________________________________________________

15 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.