Wersja do druku

28 stron: « < 9 10 11 12 13 14 15 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Obiecuje jeszcze dziś wstawić bo to co piszesz daje mi nadzieję że bluzeczki z tego samego numeru do których się przymierzam będą mieć wykończone paszki jak się patrzy. Z góry dziękuję za chęć pomocy:buziak:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A ja mam pytanie dotyczące wykrojów z Papavero : czy podwójna linia na wykroju oznacza,że jest to już z zapasem na szwy? (Mam nadzieję ,że nie zabrzmiało jak z Burdy w "dorym "tłumaczeniu ;) )
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
A ja mam pytanie dotyczące wykrojów z Papavero : czy podwójna linia na wykroju oznacza,że jest to już z zapasem na szwy? (Mam nadzieję ,że nie zabrzmiało jak z Burdy w "dorym "tłumaczeniu ;) )
Generalnie wszystkie wykroje z papavero mają ujęte zapasy na szwy na wykrojach.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
spam



czy pania DSS NACHAlnie reklamujaca swoje kursy mozna jakos przyhamwoac? grzeczne zwracanie uwagi nie skutkuje jak widac.

--- Ostatnio edytowane 2012-07-23 15:29:06 przez flower ---
Avatar użytkownika
Administrator
Flower wykasowałam spam a jak nadal będzie tak spamować to zablokuję konto i usunę ogłoszenie z giełdy.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ok bardzo dobrze, ja rozumiem brak klientow, ale zeby az tak?? troche to zenujace, pomijajac bledy na stronie.
Avatar użytkownika
Administrator
ok bardzo dobrze, ja rozumiem brak klientow, ale zeby az tak?? troche to zenujace, pomijajac bledy na stronie.
Niektórzy nie znają umiaru :/
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Przeczytałam całe 12 stron wątku, uff trochę mi to zajęło, więc dodam swoje trzy grosze.

Ja uczyłam się szyć zaczynając od Burdy i jej (mało klarownych) dla mnie opisów. Pierwsze rzeczy nie nadawały się ani do noszenia ani na dalsze przeróbki. Ale żeby się czegoś nauczyć trzeba nie bać się popełniać błędów. Potem zabrałam się za własne konstrukcje (na podstawie opisów w książkach) i również pierwsze efekty były marne. W końcu zaczęło mi wychodzić i jedno i drugie, na poziomie, który w miarę mnie satysfakcjonuje. Podsumowując, żeby nauczyć się czegokolwiek potrzeba trochę upierdliwości, cierpliwości i nie bać się popełniać błędów. Od czego się zacznie nie jest najważniejsze.
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Hej.
Ja tu tylko na minutkę wpadłam żeby dodać troszkę odwagi początkującym.
Szyłam i sprzedawałam z ogromnym powodzeniem polarowe bluzy do noszenia dzieciaczków w chuście lub nosidełku a pierwsza powstała z mojego własnego wykroju i koca polarowego. Pomysł też był całkowicie swój, takich bluz wtedy na rynku nie było.
Wzięłam starą bluzę, obejrzałam ją sobie dokładnie i stworzyłam własny wykrój.
Moja ulubiona spódnica powstała również z totalnej improwizacji.

A wcześniej nie miałam pojęcia, że cokolwiek potrafię i szyłam tylko poszwy na poduchy do salonu, zasłony, woreczki na prezenty itd. :-)

Zachęcam do wiary we własne możliwości.

Teraz jak to pisałam, to sobie pomyślałam, że może wykształcenie techniczne mi coś jednak dało bo tam się sporo rysowało na matmie jakichś dziwnych wygibasów przestrzennych. Albo skrzyń biegów itp. :-)

Pozdrawiam Was bardzo cieplutko
Asia

--- Ostatnio edytowane 2012-10-03 11:31:11 przez Jenny ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Hej dziewczyny. Zarejestrowałam się żeby odnieść się do przykładu szycia od razu sukien ślubnych po nauczeniu się obsługi maszyny.

Może miałam szczęście, ale uczyłam się obsługi maszyny szyjąc pierwszą sukienkę pod okiem znajomej szyjącej na własne potrzeby, a kolejnym co uszyłam była moja suknia ślubna. Oczywiście była to jedna z prostszych sukienek, ale sama uszyłam welon, bolerko i suknię ślubną, mimo że doświadczenie miałam znikome.

Weszłam tutaj bo po kolejnych paru latach szycia z wykrojów i przerabiania ubrań pomyślałam, że warto się nauczyć sama tworzyć wykroje, bo szycie sukni to była taka partyzantka, że uśmiecham się jak sobie to przypomnę. :)

I też mam wykształcenie techniczne, które wg mojej pierwszej nauczycielki szycia jest bardzo pomocne w szyciu, bo zazwyczaj wiąże się z dobrą wyobraźnią przestrzenną.

Wszystkich szyjących pozdrawiam i idę dalej wgłębiać się w tajniki portalu :)
________________________________________________________
Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że zdobycie tego wymaga czasu - czas i tak upłynie.

28 stron: « < 9 10 11 12 13 14 15 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.