43 strony: « < 23 24 25 26 27 28 29 > »
Stara Gwardia
![]() |
|
Ja miałam Łucznika Zofię, pisałam o tym http://ekrawiectwo.net/board/thread/7492/zakup-maszyny-do-szycia-dla-poczatkujacy/?page=195#post-90455 ________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Pozytywne opinie czesto na ceneo czy tym podobnych portalach sa pisane na zlecenie firmy, utarte frazesy itd. warto na to zwracac uwage bo mozna sie niezle sparzyc, nowe luczniki to chinskie sprzety, psuja sie, i przede wszystkim sa glosne, wiec jesli ci to nie przeszkadza to kup, ale jest takie madre powiedzenie ze nie stac mnie na tanie
![]() |
|
Stały Bywalec
![]() |
|
dziękuję za info ![]() ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Nie wiem, czy to dobre miejsce, ale chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami z użytkowania Łucznika 451. Może ktoś ma podobne problemy i przyda mu się rozwiązanie.
Maszyna od nowości (jak twierdzi moja mama) miała problemy z mocą i z pedałem. Nie chciała się "bujnąć" na wolnych obrotach, żeby wolno szyć i dopiero po wciśnięciu pedału mocniej startowała, ale już na wysokich obrotach co nie zawsze było pożądane ![]() Mimo regulacji silnika i sprawdzenia pedału, problem nie zniknął. W końcu doszedłem, że przyczyną jest złe położenie silnika - był fabrycznie przykręcony zbyt blisko korpusu maszyny i przez to pasek ślizgał się na rolce nie przenosząc pełnej mocy. Wystarczyło odkręcić dwie śruby przy uchwycie i cofnąć silnik, żeby pasek był bardziej napięty. Teraz maszynka szyje jak marzenie. |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
O proszę... Nie wiem, ile musiałabym nad tym myśleć ![]() ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Oj owszem była, a także długa spowiedź po wszystkich nieudanych próbach i zepsutych szyciach przez ten defekt
![]() Na szczęście teraz mój związek z tą maszyną nie jest już taki burzliwy. ![]() |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dobry wieczór
![]() Miałabym takie pytanie: czy jest jakaś maszyna do szycia podobna w funkcjach do Amelii II 2005, ale tak do 300 - 400 zł? U producenta kosztuje 649 zł, a to trochę za dużo :/ Nie chcę także kupować używanej. Jestem początkująca, chciałabym dopiero zacząć zabawę z szyciem na maszynie i jestem w tym temacie kompletnie zielona. Padło na ten model, ponieważ widziałam, że go polecacie. Miłego wieczoru ![]() --- Ostatnio edytowane 2015-02-09 21:02:32 przez olka3004 --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Co powiesz na Arkę Radom 1000B? Albo Finesse 85A0?
Funkcje podobne - może mniej ściegów, ale "podwójne" wzmocnione wystarczą w zupełności. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuję za pomoc
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Mam problem z Łucznikiem 451, a dokładnie z funkcją nawijania nici na szpuleczkę. Wszystko było dobrze po regulacji, niczego nie zmieniałam, a tu nagle... Gdy ustawiam pokrętło z oznaczeniami szycie/nawijanie na funkcję nawijania, nie odłącza się napęd, igielnica i transporter nadal działają jak w funkcji szycia. Rozkręcałam, obracałam pierścień sprzęgła o 180 st. (wtedy nie da się w ogóle przestawić funkcji, pokrętło obraca wałek itd. jak przy szyciu) i niczego to nie dało. Brak mi pomysłów, może ktoś z Was zna rozwiązanie? Byłabym wdzięczna za podpowiedzi.
|
43 strony: « < 23 24 25 26 27 28 29 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.